Chciałabym przedstawić Wam moje ozdoby świąteczne ;)
Postanowiłam zrobić rodzinie małą niespodziankę i podarować mojego wykonania CHOINKI ;)
Jeśli podobają wam się zapraszam na mały kursik ;)
Co będziemy potrzebowali:
- pastę strukturalną( do tego potrzebna będzie kasza manna, vicol, i farba akrylowa biała -do ścian);
- stożek styropianowy- ja użyłam w rozmiarze 30cm;
- doniczka plastikowa- najtańsza jaka była 15cm;
- kamyczki;
- sizol;
- patyki;
- pistolet do kleju na gorąco;
- nożyczki;
- drucik;
- ozdoby- ja użyłam kulek, gwiazdek styropianowych z brokatem.
Zaczynamy od zrobienia masy strukturalnej. Można zakupić ją na allegro ale będzie dożo taniej jak samemu ją zrobimy bo gotowe masy są dużo droższe. Potrzebujemy jakieś naczynie ja użyłam miski wsypałam kaszę manną, vicol i farbę najlepiej w tych samych proporcjach.
Następnie bierzemy się za malowanie a raczej nakładanie naszej masy na nas zstożek ;)
uwielbiam jak się coś mieni i błyszczy dlatego postanowiłam obsypać choinkę brokatem a co tam nie będę sobie żałowała ;):)
i to byłoby na tyle- musimy pozwolić by nasza masa wyschła i następnego dnia można dokończyć nasze dzieło ;)
Masa już suchutka błyszcząca więc możemy przystąpić do dalszego działania ;)
Malutki spacerek dobrze mi zrobił a i przy okazji zdobyłam w lesie patyki i kamyczki/żwirek- ja pocięłam na kawałki ok 18cm (to już w zależności kto jak dużą chce mieć choinkę ;))
od spodu na środku stożka robimy dziurę tak by wszedł patyk, dla pewności dodałam kleju na gorąco
bierzemy doniczkę i na koniec patyka też dodajemy klej dużo kleju i mocujemy do doniczki
dajemy kamyki
ja pomaziałam patyka masą jeśli wam się też tak podoba to też pomalujcie a jak wolicie naturalne to też będzie fajnie wyglądało ;) aaaa nie zapomnijmy by dół stożka też pokryć masą ;)
no i zabieramy się za strojenie naszej choinki i tu każdy stroi jak uważa wg swojego gustu czy też wystroju pokoju jeśli chcecie komuś podarować swoje dzieło...
Ja obwinęłam sizolem choinkę
doniczkę obkleiłam farbowanymi drewienkami z brokatem
stożek ozdobiłam kulkami i gwiazdkami i taki efekt wyszedł
a tu pozostałe choinki już dla mojej rodziny ;)
na koniec spakowałam choinki w cylafon i gotowe
MAM NADZIEJĘ, ŻE MÓJ MAŁY KURSIK SIĘ PRZYDAŁ ;)
POWODZENIA I MIŁEJ ZABAWY
Świetna choinka tak jeszcze nie robiłam :) ani masy strukturalnej nie robiłam, kupowałam muszę spróbować
OdpowiedzUsuńzapraszam do mojego bloga http://pomyslyplastyczne.blogspot.com/